Życie w dużych miastach często potrafi mieć naprawdę destrukcyjny wpływ na stan naszej skóry. Sama się o tym przekonałam niedługo po przeprowadzce, kiedy nagle zaczęły mi doskwierać problemy z którymi wcześniej nie miałam do czynienia. Chcąc temu zaradzić zaczęłam stosować kosmetyki produkowane na bazie naturalnych składników.
Dlaczego warto używać naturalnych kosmetyków?
Moje pierwsze problemy związane z cerą zaczęły się we wczesnym okresie gimnazjalnym, jednak wówczas nie były one spowodowane czynnikami zewnętrznymi, a po prostu okresem dorastania i co za tym idzie również zaburzoną gospodarką hormonalną. Wtedy się tym nie przejmowałam ponieważ byłam świadoma tego, że moje krostki po jakimś czasie znikną. Kilka miesięcy temu jednak zauważyłam ponowne ich pojawienie się. Z początku sądziłam, że być może jest to wynik stresu związanego z przeprowadzką do dużego miasta, ale okazało się to nieprawdą. Mój stan wówczas był wywołany zanieczyszczonym powietrzem. Próbowałam pomagać sobie kosmetykami, które udało mi się znaleźć w drogeriach, lecz niestety nie mogę powiedzieć, aby zbyt wiele mi pomogły. W ich składzie znalazłam mnóstwo chemii, która jedynie podrażniła mi skórę i uczuliła mnie jeszcze bardziej. Dopiero naturalne kosmetyki bez konserwantów przyniosły naprawdę zaskakujący efekt. Oczywiście nie stało się tak, że moja cera na drugi dzień była całkowicie odmieniona, aczkolwiek już na samym początku zauważyłam sporą różnicę. Przede wszystkim moja twarz po użyciu kosmetyków nie była zaczerwieniona i nie piekła mnie. Wręcz przeciwnie – krem produkty miały bardzo kojące i odświeżające działanie, a po całkiem niedługim czasie mogłam już zauważyć spore zmiany nie tylko w postaci tego, że wypryski na mojej twarzy znikły, ale również zauważyłam, że skóra zaczęła być lepiej nawilżona, sprężysta i odżywiona. To skłoniło mnie do zakupu również innych kosmetyków naturalnych takich jak; dezodorant, mydełka czy balsamy do ciała i muszę przyznać, że ich działaniem również jestem zachwycona.
Obecnie stan mojej cery jest tak dobry, że nie muszę w ogóle używać podkładu w codziennym makijażu. Jedynie matuję ją naturalnym pudrem, kiedy idę do pracy. Jestem niesłychanie zadowolona ze sposobu działania naturalnych kosmetyków. Wiele czytałam na ich temat zarówno artykułów, jak i opinii klientów i to właśnie one skłoniły mnie do tego zakupu, którego w żaden sposób nie żałuję.