Moja drukarnia offsetowa

Chciałam od jakiegoś czasu otworzyć własny biznes, a mianowicie drukarnię. Miałam doświadczenie jako pracownik drukarni, znałam wielu klientów, wiedziałam jakie maszyny muszę kupić. Jednak pozostała kwestia tego jakie usługi powinnam tam oferować, na początek wszystkiego mieć nie mogę.

Mój biznes czyli drukarnia w Poznaniu

drukarnia offsetowa poznańPoczątkowo chciałam mieć taką normalną, zwykłą drukarnię, co to obsługuje klientów indywidualnych. Ksero, jakieś wydruki, skanowanie i takie tam. Jednak przeanalizowałam ceny i zapotrzebowanie rynkowe. Za ksero kilku kartek dostanę grosze, a tacy klienci głównie będą przychodzić. Również takt, iż w Poznaniu jets bardzo wiele drukarni, szczególnie przy wydziałach uczelni, nie poprawiało sprawy. Musiałam zmienić nastawienie i jakoś odróżnić się na rynku. Wtedy uznałam, że najlepsza będzie drukarnia offsetowa poznań. Wszyscy mają druk cyfrowy, który jest dobry na pojedyncze zlecenia, a nie na druk książek, folderów, czy gazet. Konkurencja jets mniejsza, a maszyny bardzo podobne. Umiałam je w kazdym razie obsługiwać. Ich koszt nie był też dużo wyższy i mieścił się w moim budżecie przeznaczonym na otwarcie biznesu. Moja drukarnia offsetowa przede wszystkim obsługiwałaby przedsiębiorców, szkoły, czy też wydawnictwa. Nawet urzędy często zamawiaja różne foldery okolicznościowe na święto miasta czy jakieś rocznice, więc mogłabym na nie liczyć. Postanowiłam się na tym skupić i po otwarciu biznesu wysyłałam zapytania ofertowe właśnie do firm i instytucji publicznych.

Już pierwszego dnia miałam dwa zamówienia, choć niewielkie. Zawsze to jednak coś. Jak już będe miała się czym pochwalić, jakimiś zrealziowanymi projektami to będzie mi też łatwiej w pozyskaniu kolejnych klientów. Myślę, że wybór drukarni offsetowej był jak najbardziej słuszny.