Od kilku dni bardzo bolą mnie plecy. Chyba za bardzo się przepracowałam. Mam pracę siedzącą, kilka godzin muszę spędzić przy biurku. Jest to bardzo męczące. Kupiłam sobie w aptece kilka maści na ból pleców, jednak żadne z nich nie pomogły. Sąsiadka poleciła mi, abym poszła na masaż pleców. Podobno bardzo pomaga.
Pójście na masaż pleców
Pomyślałam, że masaż może dobrze mi zrobić, a przede wszystkim pozwoli mi się trochę odprężyć. Nie wiedziałam, gdzie w okolicy są takiego typu salony, więc wpisałam w Internet: masaż gdynia i liczyłam na to, że coś znajdę. Na szczęście szybko wyskoczył mi jeden salon i to w mojej okolicy. Zapisałam się szybko na masaż. Okazało się, że zwolniło się jedno miejsce na dzisiaj, więc poszłam. Wchodząc do salonu, od razu spodobał mi się wystrój. Było bardzo przytulnie. Położyłam się na stole i czekałam aż przyjdzie Pani, która wykona masaż. w międzyczasie słuchałam relaksacyjnej muzyki. Przyszła Pani i zaczęła przeprowadzać zabieg masażu. Miałam bardzo mocno spięte mięśnie, więc ból był dosyć mocny. Podobno masaż ma mi pomóc, mam też taką nadzieję. Na sam koniec zostałam wysmarowana specjalnym balsamem, który miał za zadanie grzać skórę i faktycznie tak było. Byłam zachwycona tym balsamem. Sam zabieg trwał czterdzieści minut. Gdy wstałam miałam odczucie, że plecy bolą mnie jeszcze bardziej, ale dowiedziałam się, że tak może być przez pierwszy dzień, a potem poczuję ulgę.
Minęło już dwa dni, a ból zniknął jak ręką odjął. Teraz już wiem, że jeżeli będą boleć mnie plecy, to nie mam co iść do apteki, tylko od razu musze jechać do tego salonu, na masaż. Jestem bardzo zadowolona z zabiegu i polecę go swoim koleżankom z biura, które również narzekają ostatnio na ból pleców. Jeżeli mi pomógł, to im również pomoże. Może pójdziemy razem.