Nie wszystkie insekty mają taką samą specyfikę działania i nie wszystkie są dla nas groźne. Jednak niebezpieczeństwo stwarzają owady pasożytnicze, które przy ugryzieniu mogą nas zarazić różnymi chorobami i patogenami, których same są nosicielami. Szczególnie należy wystrzegać się pluskiew, których ugryzienia zbyt często są bagatelizowane.
Warszawskie ekipy dezynsekcyjne zwalczają pluskwy
Wielu ludzi nie lubi nawet dźwięku słowa pluskwa, a co dopiero wspominać o żywych osobnikach. Pluskwy mają jednoznaczną, niekorzystnie nacechowaną konotację. Kojarzymy je z brudem, slumsami i bezdomnymi. Jest to jednak błędny stereotyp. Pluskwy występują dosłownie wszędzie, nieważne, czy w starych blokowiskach, czy też w nowoczesnych apartamentowcach. Z racji swojego niepozornego wyglądu, część ludzi je bagatelizuje. To jednak poważny błąd. To owady pasożytnicze, których ugryzienia mogą być brzemienne w skutkach. Ich następstwem są nie tylko ciężko gojące się ślady, ale również istnieje ryzyko zakażenia poważnymi chorobami. Pluskwy, w przeciwieństwie do komarów i innych gatunków insektów pasożytniczych, nie gryzą tylko raz. Wkłuwają się raz po raz, często kończąc nawet na kilkunastu wkłuciach. Osoby pokąsane często nie zauważają tego w pierwszej chwili, ale w kilkanaście godzin od ugryzienia pojawiają się poważne zaczerwienie, czasem obrzęk, a w przypadku zakażenia – rumień. Zwalczanie pluskiew jest konieczne również ze względu na dzieci, tym bardziej jeśli są małe, ponieważ wtedy ich system odpornościowy nie jest w stanie obronić się przed patogenami, jakie wdarły się wraz z wydzielinami gruczołów pluskwy. Jeżeli uznaliśmy już za konieczne zwalczanie pluskiew Warszawa nadaje się do tego idealnie. Znajdziemy to bowiem wiele firm, które specjalizują się w eksterminacji pluskiew. Jak już wspomnieliśmy kłopot z pluskwami może dotyczyć każdego, niezależnie od statusu materialnego i miejsca, jakie zamieszkuje.
Pluskwy, jako wyrachowane insekty, bardzo lubią mieć swojego żywiciela jak najbliżej siebie. Dlatego często znajdują schronienie w naszych łóżkach lub ich bezpośredniej okolicy. Raczej nie spotkamy ich spacerujących po ścianach, czy po podłodze. Kiedy mają gdzie się ukryć, skrupulatnie z tego korzystają i wtedy naprawdę ciężko je odnaleźć.