Moja córeczka rośnie jak na przysłowiowych drożdżach, dlatego też z wszystkiego wyrasta. Z plecaka nie można tak szybko wyrosnąć, ale można mieć ochotę go wymienić ze względu na upodobania. Tak też było w przypadku mojej córki, która aktualnie chodzi do drugiej klasy. W przyszłym roku rozpoczyna naukę w trzeciej.
Modne tornistry Herlitz
Gdzieś u koleżanki w klasie zobaczyła tornister Herlitz, który bardzo jej się spodobał. Tornistry tej firmy są bardzo modne wśród dzieci szkolnych oraz wśród rodziców. Herlitz to nie tylko plecaki i tornistry to także artykuły biurowe i piśmiennicze. Z tego, co mi wiadomo marka w Polsce istnieje od lat dziewięćdziesiątych, ale jej historia jest zdecydowanie dłuższa. Produkty marki Herlitz są kolorowe i na topie, co oznacza, że są na bieżąco z aktualnymi trendami. Plecaki i tornistry Herlitz są ergonomiczne, lekkie i wyprofilowane do pleców dzieci. Dzięki temu dziecko podczas noszenia tornistra nie odczuwa dyskomfortu. Teraz córka posiada plecak całkiem innej firmy i jestem z niego średnio zadowolona i myślę, że córka też skoro szuka zmiany. Zresztą uważam, że kolorowy plecak dla dziecka i taki, który mu się podoba jest jakby zachętą do nauki. Dlatego właśnie uznałam, że faktycznie można zmienić plecak na nowszy i kupić tornister Herlitz. Wszystkie tornistry tej marki posiadają odblaskowe elementu, dzięki czemu córka będzie jeszcze bardziej widoczna, kiedy będzie przechodzić przez pasy niedaleko szkoły. Niemniej jednak uznałam, że w związku z kończącym się rokiem szkolnym plecak kupimy w okresie wakacyjnym, aby nowy rok szkolny rozpocząć z nowym tornistrem. Uznałam, że to jest dobry pomysł. Dzięki zakupowi w wakacje córka będzie oczekiwać na rozpoczęcie roku szkolnego z niecierpliwością a wyprawkę szkolną będzie mogła skompletować samodzielnie. Zawsze uważam, że dziecko powinno mieć swobodę w tym temacie po to, aby z tych akcesoriów chętnie korzystała.
W sierpniu wybraliśmy się razem z córką do sklepu, która z uśmiechem na twarzy wybierała wszystkie niezbędne rzeczy i akcesoria do szkoły. Największą jednak radość sprawił jej nowy tornister z którym ze sklepu wyszła już trzymając go na plecach. Dzięki tej dziecięcej radości nie mogła się doczekać rozpoczęcia nowego roku szkolnego.