Jak to jest, że wysłana dzisiaj zagraniczna przesyłka kurierska na następny dzień jest już u odbiorcy? I to pomimo tego, że odbiorca mieszka w innym kraju. Obsługą i logistyką w firmach kurierskich zajmują się tysiące pracowników i podwykonawców. Otrzymując paczkę widzimy jedynie czubek góry lodowej, czyli kuriera, który dostarcza nam ją pod nasze drzwi.
Firmy kurierskie korzystają z różnych sposobów transportu
Zanim nadana w naszym kraju paczka dotrze do adresata to pokonuje niekiedy kilka tysięcy kilometrów. W zależności od tego dokąd zaadresowana jest przesyłka trafia ona do magazynu, gdzie wszystkie nadane przesyłki są sortowane. Te, które mają dotrzeć do krajów z nami sąsiadujących trafiają na magazyn dedykowany dla samochodów ciężarowych. Paczki zaadresowane na dalej położone części Europy trafiają do ciężarówek, które zawożą je od razu na najbliższe lotnisko. Dopiero tak posortowane przesyłki kurierskie za granicę mogą trafić do środka transportu, którym będą przewożone. Wszystkie firmy kurierskie stosują tą samą metodę segregowania paczek według kraju odbioru. Przesyłki, które mają trafić do naszych sąsiadów, przewożone są w ciężarówkach. Pojazdy załadowane paczkami z Polski wyjeżdżają z naszego kraju każdego wieczoru po to, żeby nad ranem być już dostarczone do punktu rozładunkowego w danym kraju. Przy czym taki system funkcjonowania mają jedynie największe międzynarodowe firmy kurierskie.
A jeśli przesyłki mają dotrzeć gdzieś dalej to oczywiście zawożone są na lotnisko i załadowane do samolotu. Tak zwane samoloty cargo, czyli towarowe, wyruszają z naszych lotnisk do Europy każdej nocy w dni robocze. Załadowanie samolotu paczkami jest o wiele bardziej czasochłonne, aniżeli załadowanie nimi samochodu ciężarowego.